Mój świat, moje życie...
Po długiej przerwie powracam w nowej formule. Dotychczas prezentowałam przepisy kulinarne na moje ulubione dania. One nie znikną... Pragnę rozszerzyć tematykę i zaprosić do mojego życia, mojej codzienności... Długo szukałam zajęcia dla siebie. Miało to być coś, co lubię, co pozwoli zarobić trochę grosza, a przy tym nie będzie zbyt absorbujące, bo przecież mam męża i dwoje dzieci - to oni są numerem 1! Ale znalezienie takiego zajęcia nie jest proste... Zawsze coś jest nie tak! I wreszcie zdecydowałam się na to, co od dawna było obok mnie. Na wyciągnięcie ręki... Od 15 lat prowadzimy z mężem gospodarstwo, ale dopiero niedawno zaangażowałam się naprawdę. Jak to się stało? Sama nie wiem... Może to lubię... Zajmujemy się ekologiczną uprawą owoców, warzyw i zbóż, które samodzielnie przetwarzamy i zamykamy na zimę w słoikach. Nasze produkty zarówno te z produkcji pierwotnej, jak i wtórnej posiadają certyfikat ekologiczny. Ekologia, żywność bio jest dzisiaj modna. Dla mnie to nie moda.